Jak to zwykle bywa podczas moich podróży służbowych, kiedy wykonuję konsultacje Feng Shui, nie mogę sobie odmówić tego, co lubię najbardziej, czyli zwiedzania i fotografowania. Tym razem moim celem była stolica Norwegii.
Tytuł nie bez powodu porównuje Oslo do Hongkongu, ponieważ według cech geograficznych, a co za tym idzie, również według reguł Feng Shui, te dwa miasta są bardzo do siebie podobne i oba zanotowały na przestrzeni lat bardzo duży rozwój. Oslo jest też jednym z najdroższych miast europy dla turystów, więc możliwość mieszkania przez kilka dni w centrum miasta, potraktowałem jako świetny bonus całej wyprawy.
Najlepszym sposobem zwiedzania miasta jest wykupienie biletu Oslo-pass, dzięki któremu można do woli korzystać z każdej komunikacji miejskiej, oraz wejść do większości atrakcji turystycznych. Bilet może nie należy do tanich, ale chcąc za wszystko zapłacić normalnie, koszt robi się astronomiczny, więc nie ma się nad czym zastanawiać.
Pierwszy dzień zwiedzania, a w zasadzie wieczór, to było zapoznanie się z miastem i jego komunikacją oraz rozkładem obiektów do zwiedzania. W Norwegii dzień jest krótki, a w okresie zimowym jest szczególnie krótki.
Zaczęliśmy od obiadu w nowoczesnej dzielnicy Aker Brygge, gdzie znajdują się najdroższe sklepy i restauracje. Po zmroku jest tutaj przepięknie, a futurystyczna zabudowa kontrastuje ze znajdująca się po drugiej stronie zatoki twierdzą Akershus.
Stara twierdza Akershus, widziana z nadbrzeża Aker Brygge, do której zajrzymy w dalszej części spaceru.
Poniżej wieczorne zdjecia z tej nowoczesnej dzielnicy.
Tuz obok tej nowoczesnej dzielnicy znajduje się sławne muzeum Nobla.
Idąc w kierunku centrum, mijamy siedemdziesięcioletni ratusz, w którym odbywa się też coroczna uroczysta gala wręczania nagrody Nobla.
Miasto mimo późnej pory tętni życiem i nie można się tam nudzić. Niedaleko parlamentu zorganizowane jest lodowisko, diabelskie koło i mnóstwo straganów z regionalnymi specjałami i pamiątkami.
Będąc w Oslo trzeba odwiedzić też Zamek Królewski, w którym mieszka król Harald V, i który zawsze bywa na zawodach na skoczni Holmenkoolen. Znajduje się on na wzgórzu, z którego widać piękną panoramę miasta.
Po zmroku bardzo klimatycznie prezentuje się twierdza Akershus, która jest pięknie podświetlona. Tam rownież straż pełnią żołnierze. Z tarasu twierdzy rozciąga się piękna panorama nowoczesnej dzielnicy Aker Brygge, od której zacząłem zwiedzanie. Nocny widok jest niesamowity.
Wieczorny spacer kończę na operze, która jest jednym z charakterystycznych budynków Oslo. Wyróżnia się futurystycznym kształtem na zewnątrz, ale również nowoczesnym designem w środku.
Aby wrócić do apartamentu, trzeba przemieścić się do centrum, które mimo późnej pory, wciąż tętni życiem.
Pierwszy dzień zwiedzania dobiegł końca.
Zapraszam na relację z kolejnego. 🙂